
Kolejny rok Rekolekcji pod żaglami już za nami!
Kraina Wielkich jezior Mazurskich przywitała nas w tym roku wietrznie… oj wietrznie i to bardzo. Pierwsze dwa dni wiało tak, że pozostaliśmy w porcie, ale nie w nudzie: był to dla nas czas na zapoznanie się z bezpiecznym żeglowaniem, licznikiem skali beauforta, czasem na smaczny posiłek, ale i zyskaniem odpustu św. Apostołów Piotra i Pawła w węgorzewskiej farze.
Kolejne dni należały już do typowo żeglarskich chwil na kolejnych halsach jachtowej wędrówki. Były Wilkasy i Zielony Gaj, były Mikołajki i marina Kamień, był Ryn i Rydzewo, było Giżycko i zimna zatoka na łabędzim szlaku. Były składania masztów na kolejnych kanałach i pod mostami. Było i ognisko z kiełbaskami. Nie zabrakło czasu nawet na kąpiel i pływanie, a nawet na plażową piłkę i modlitewne spotkanie. Więcej zobaczmy sami.

